sobota, 22 września 2012

Współczesny erotyk nocny.


Wyślij mi gołębiem list, 
zapieczętowany Twymi słowy. 
Twym szeptem napisany, 
 zapachem romantyczności skropiony. 

Otworzę go późną nocą, 
 otworzę swymi usta, 
otworzę delikatnie, by nie okazało się, 
 że koperta jest znowu pusta. 

 Zacznę czytać cicho, 
tylko ja, tu, sama. 
Z rumieńcem na twarzy... 
 pragnąc Twego ciała. 

Pragnąc Twych źrenic głębi, 
Tych ciemnych, niepospolitych, 
szukając w nich zagadek 
miłości nieodkrytych. 

Czując Twoje dłonie
błądzące po mym ciele, 
Będę drżeć rozgrzana, 
pragnąc całego, prawdziwego Ciebie. 

Spać nie będę mogła, 
zauroczona Twymi słowy. 
Całą noc trapić mnie będzie pytanie... 
 "Czy wierzyć oszustowi?"